
Dziękujemy Ci za wypełnienie ankiety i zapisanie się na newsletter :)
Jeśli dotarłeś do tego miejsca, to znaczy, że odpowiedzi, których udzieliłeś, pozwalają nam zająć się dalszą analizą Twojej sprawy.
W ciągu godziny otrzymasz na maila obiecany raport, a teraz zobacz poniżej, bo znajdziesz tu dużo konkretnych i ważnych informacji!
Tutaj dowiesz się:
- na podstawie przykładu (symulacji), ile zyskują nasi Klienci i ile wynosi nasze honorarium;
- jakie roszczenia najczęściej są wysuwane wobec Banku, w którym masz kredyt i jak są rozstrzygane;
- ile kosztuje postępowanie sądowe;
I wreszcie otrzymasz niepowtarzalną ofertę, dzięki której będziesz mógł rozwiązać Twój „frankowy” problem!
Zaczynamy!
|
---|
Ile kosztuje postępowanie sądowe?
Pamiętaj, że przed oraz w trakcie postępowania sądowego konieczne będzie poniesienie kosztów sądowych.
W przypadku wygranej, zgodnie z ogólną zasadą, koszty ponosi strona przegrywająca i będą one zwrócone Tobie przez Bank.
W przypadku przegranej – Bank będzie mógł się domagać zwrotu poniesionych kosztów, do wysokości wskazanej w ustawie.

Przykład (symulacja), ile zyskują nasi Klienci i ile wynosi nasze honorarium
Poznajmy rodzinę państwa Frankowskich:
Pan Franciszek Frankowski i jego wspaniała żona Franciszka Frankowska
W 2008 roku państwo Frankowscy zapragnęli kupić mieszkanie - coś własnego, gdzie czuliby się bezpiecznie i u siebie.
W związku z powyższym dnia 01.06.2008 zaciągnęli kredyt hipoteczny - niestety dla nich Bank zaoferował im kredyt w CHF.
| ||||||
|
Przez ostatnie 12 lat pan Franciszek Frankowski i pani Franciszka Frankowska spłacali uczciwie swoje raty. Niestety rata wzrastała, ale przede wszystkim zadłużenie w ogóle nie malało. Ono stale rosło i rośnie nadal…
Pani Franciszka zaczęła obawiać się o przyszłość swojej rodziny. Pomyślała, „że ten kredyt to chyba jeszcze jej dzieci będą spłacać … bo przecież ona i jej mąż pożyczyli od Banku 226 tys. złotych kapitału, spłacają go uczciwie, a dzisiaj w 2020 są Bankowi dłużni więcej, niż im Bank wypłacił…”.
Na szczęście państwo Frankowscy nie byli jedyni i pan Franciszek słyszał i czytał o tym, „że umowa kredytowa, którą podpisali zawiera w sobie „jakieś” niedozwolone zapisy i że można pójść do Sądu i Sąd może ją unieważnić, hipoteka zostanie zwolniona i wreszcie będzie się można z Bankiem uczciwie rozliczyć...".
Przyjaciel pana Franciszka Frankowskiego, który znalazł się w podobnej sytuacji znalazł rozwiązanie w Votum RL SA (bo GK Votum polecił mu bliski kolega, który razem z GK Votum już wygrał w sądzie). Polecił panu Franciszkowi, żeby również szukał pomocy w Votum RL SA.
Pan Franciszek Frankowski zgłosił się do nas 29.02.2020. Oto, co możemy uzyskać dla niego i jego rodziny:
Przypomnijmy, że państwo Frankowscy zaciągnęli kredyt 01.06.2008.
Kwota kredytu wynosiła 110 tys. franków, ale Bank wypłacił/pożyczył państwu Frankowskim 226 tysięcy złotych na okres 360 miesięcy, z marżą Banku na poziomie 1,05 %.
Oszacowaliśmy, że do dnia 29.02.2020 państwo Frankowscy wpłacili już do Banku ok. 150 000 zł, po odliczeniu okresu, który uległ przedawnieniu.
Zakładając, że proces z Bankiem potrwa 30 miesięcy państwo Frankowscy wpłacą do Banku kolejne 47 000 zł. Co razem da prawie 200 000 zł.
Po wygranej rozprawie, w przypadku unieważnienia umowy – (przedstawiając sprawę w uproszczeniu) dojdzie co rozliczenia pomiędzy stronami – w praktyce oznacza to, że za ok. 3 lata, po wygranej rozprawie, w przypadku unieważnienia umowy, państwo Frankowscy będą winni bankowi jedynie ok. 28 tys. złotych i po ich uiszczeniu będą wolnymi od kredytu ludźmi.
|
---|
| |||||
|
© 2019, hipotecznywefrankach.pl